niedziela, 10 czerwca 2018

Dlaczego nie jem mięsa?

Ponownie przedstawię dowód na to, iż odstaję od moich rówieśników, a chodzi o mój wegetarianizm. Kiedyś koleżanka na wieść o tym, że stronię od mięsa, zapytała z kpiną ,,To co ty jesz?''.
Takie pytanie nawiązywało do  stereotypowej łatki wegan, która głosi, iż weganie jedzą tylko trawę. Otóż muszę wyprowadzić wielu  z błędu: po wykluczeniu mięsa i produktów odzwierzęcych z żywienia zostają  jeszcze owoce i warzywa. 
Jeśli chodzi o moją dietę (dietę wegetarianki) to zakłada ona spożywanie owoców i warzyw każdego dnia oraz sporadyczne spożycie jaj i mleka w różnych postaciach: czasami w pierwotnej postaci, a czasami w postaci omletów, naleśników, lodów itp..
Oto najważniejsze powody, dla których  nie jem mięsa:
1.Początkowo przestałam jeść mięso, ponieważ chciałam schudnąć.  Z czasem nieświadomie stałam się bardziej wrażliwa na wizję zabijania biednych, niczego niewinnych zwierząt na pożywienie, taki sposób myślenia pozostał  do dziś.
2.Przygotowywanie posiłków bez mięsa jest znacznie prostsze i szybsze.
3.Efektem ubocznym było zastopowanie mojego wcześniejszego wypadania włosów.
4.Moje samopoczucie się polepszyło (fizyczne i psychiczne).

Dlaczego nie mam mediów społecznościowych?

Gdy wychodzi na jaw, iż nie mam Facebooka spotykam się ze słowami podobnymi do: nie istniejesz. Jeśli brak istnienia w internetach oznacza, że nie stanowię celu do obrzucania gównem oraz prześladowania to mi to pasuje. 
Nie wątpię w istnienie osób, które potrafią zachować umiar w integracji przez social media, niestety jest takich ludzi niewiele.
 Jestem osobą, która mimo introwertyzmu preferuje bezpośredni kontakt z ludźmi. 
Cenię swoją prywatność, dlatego nie chcę odsłaniać siebie byle komu za pomocą social mediów. Smuci mnie fakt, iż dzisiaj media społecznościowe to dla większości potrzeby niemalże tak ważne jak potrzeby fizjologiczne. 
Stanowię żywy dowód na to, iż 16-latka może żyć bez takiej podstawy jak Facebook i jestem z tego dumna.

Dlaczego nie jem mięsa?

Ponownie przedstawię dowód na to, iż odstaję od moich rówieśników, a chodzi o mój wegetarianizm. Kiedyś koleżanka na wieść o tym, że stronię...